poniedziałek, 4 sierpnia 2014

Podsumowanie codziennego blogowania w lipcu!

Hejjoooo! Dawno mnie tu nie było... A to wszystko za sprawą tego pospolitego lenia, który gdzieś w te wakacje we mnie tkwi. Dobra to nie do końca prawda bo przez cały lipiec pisałam do was! Jej! Codziennie przez 27 dni lipca dostawaliście dawkę mnie. Mogliście zobaczyć jakie nastroje we mnie są od tych depresyjnych do tych niezwykle emocjonalnych i radosnych. Dowiedzieliście się o tym co "ciekawego" porabiałam przez pierwszy miesiąc wakacji. Zdobyłam 100 postów na blogu, a blog obchodził swój pierwszy roczek. Wiem, że dopiero kształcę swój sposób pisania i moje posty są bardzo nie profesjonalne, ale jak to się mówi... każdy od czegoś zaczyna, a moje malutkie miejsce w internecie to właśnie ten blog.

Cały miesiąc blogowania już za nami. Przede mną wiele innych pomysłów w mojej głowie. W tym miesiącu postaram się jak najczęściej zaglądać na nasz fanpage na facebooku, abyście byli na bieżąco co u mnie.
Więc do napisania za niedługo paaa! :)

niedziela, 27 lipca 2014

1 URODZINY BLOGA!!! Codzienn blogowanie w lipcu #27

Hej! Dziś przychodzę do Was z dużą wiadomością, bowiem dziś są 1 urodziny bloga! Ależ to zleciało. Pamiętam swój pierwszy wpis, gdy myślałam, że będzie to tylko mój internetowy zeszyt z przepisami! Ależ ja byłam naiwna, bo wytrzymałam tylko miesiąc bez pisania postów tematycznych, a później postów o moim życiu. Te ostatnie mogłam sobie podarować, bo ileż można pisać, że się było nad wodą? ;) Nieziemsko się cieszę, że dotrwałam do tego momentu. Rok czasu to szmal czasu, a przecież jeszcze się uczę, a mój plan lekcji nie był w tym roku szkolnym świetny i na pewno nie sprzyjał regularnemu blogowaniu. Mam nadzieje, że przynajmniej przez  ten rok skusiłam kogoś do wypróbowania, któregoś z moich przepisów lub skłoniłam  do myślenia w postach tematycznych. Oczywiście nic by się bez Was nie mogło tu stać. Gdyby parę osób, które nakłoniło mnie do dalszego bazgrania tu, dawno bym już z tego pomysłu zrezygnowała. Więc bardzo dziękuję i mam nadzieje, że za rok będę mogła napisać podobny post!

Do usłyszenia już jutro paaa! ;)

piątek, 25 lipca 2014

Simsy powracają! Codzienne blogowanie w lipcu #26

Hej! Dziś przychodzę z dobrą wiadomością! Po długim, długim wyczekiwaniu i wielu porażkach w końcu na moim laptopie pojawiły się simsy! Tak długo na to czekałam i w końcu je mam. Pamiętam, że gdy byłam mała uwielbiałam przesiadywać przed komputerem i grać w tą wciągająca grę. Pamiętam jak oszukiwało się wpisując kody na pieniądze i człowiek robił się w sekundę bogaty, a mały domek, w którym prysznic ciągle się psuł schodził na drugi plan, bo przecież z taką kasą można było mieć wille. Ile to razy topiło się simsa w basenie! A ile razy gmatwało się ich życie osobiste, zdradzając go z innym simem lub wpisywało kod, aby urodziły się bliźniaki. :) Hhaha! Tyle wspomnień i sentymentu mam do tej gry. Uwielbiam ją i mogłabym grać w nią godzinami. A czy ty też grałeś w simsy w czasach dzieciństwa? Lubisz tą grę?


Ja lecę grać w simsy! Paa ;)