niedziela, 20 kwietnia 2014

Co dalej z blogiem?


Cześć wam! W domu nareszcie posprzątane, ciasta upieczone i nareszcie można zrelaksować się przed komputerem? Zgadłam? Mam tak samo. Wszystko byłoby pięknie gdyby nie mój zamulający i często nie działający internet. Czy on nie rozumie, że końcówka dziewiątego sezonu How I met your Mother i najnowszy odcinek Glee z niecierpliwieniem czekają, aż w końcu je oglądnie? ;) 

 Ale nie o tym dzisiaj mowa! Dzisiaj będzie post o tematyce bardzo luźnej oczywiście bez mojego malutkiego narzekania się nie obejdzie. Blog istnieje już ponad pół roku, a jego rozwój nie idzie w zbyt dobry kierunku. Martwi mnie mała liczba obserwatorów, odwiedzających i jak na tak duży okres czasu jak tu piszę, wasz mały odzew. Wiem, że większość ludzi wchodzi ty tylko ze względów na przepisy, ale chcę także zachęcić kogoś postami o luźniej tematyce. 

Jeśli masz pomysł jak rozwinąć bloga, jak ludzie mogliby go zauważyć daj mi znać w komentarzu lub na e-mail. Bardzo lubię pisać i robi mi to ogromną przyjemność. Miło by było pisać nie tylko dla siebie samej, więc bardzo proszę o Wasze wsparcie, dodając się do obserwatorów. Nawet nie wiesz jak cieszy mnie nowy komentarz czy nowy obserwator, który będzie tutaj zaglądał z przyjemnością. ;)

Do usłyszenia już nie długo. Przepraszam za moje małe narzekanie lecz chcę się rozwijać w tym co robię , a nie stać w miejscu. Postępować tak jak moje motto, które zostało oprawione i postawione w widocznym miejscu w moim pokoju  „Rób coś z pasją lub nie rób tego wcale”!  ;)

4 komentarze:

  1. Niektórzy mają dużo komentarzy i obserwatorów bo sami piszą hurtowe ilości głupich, nic nie wnoszących komentarzy u innych, wchodzą w tyłki, dodają blogi do obserwowanych mimo że tych blogów nie cenią, podlizują się, by dostać wejście i komentarz u siebie, tak się ten blogowy świat kręci. Mało jest naprawdę interesujących blogów, wyróżniających się czymś, które mają zasłużonych czytelników.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj co prawda to prawda. Staram się także spamu osobą nie robić lecz czasami niestety i i mi się to przydarza. Twój komentarz dał mi troszkę inspiracji i motywacji. Dzięki Anonimie :)

      Usuń
  2. Czy takie hasło będzie dobrą zachętą " nie umieraj dżdżownico!", każdy jest potrzebny, choć nie każdemu dane jest oglądać laury! Powodzenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Motywujące i bardzo mądre! :) Dziękuje. :)

      Usuń

Bardzo dziękuję za twój komentarz! To bardzo wiele dla mnie znaczy. :)