Każdy z nas ma serial, który kocha i ogląda go nie zważając co się w nim dzieje, czasami już z przyzwyczajenia. Tak właśnie było z Glee do pewnego słodkiego momentu. Niestety z sezon na sezon poziom serialu spadał, oglądalność stała się bardzo niska i stało się nieuniknione Glee oglądali już tylko wierni fani. Tak to właśnie się kończy Ryan! Zamiast dopieszczać to co stało się hitem, pokazywać dalsze losy młodych ludzi, którzy skończyli liceum, zaczęto dawać nam drugą, gorszą podróbkę Glee. Nareszcie scenarzyści się opamiętali i zapewne pomyśleli, że jeśli jest 100 odcinek naszego serialu, czemu nie dać wszystkiego czego fani pragną? ;)
Wszystko co znalazło się w odcinku od muzyki po wszystkie wątki, na pewno przypomniały wszystkie ważne sceny dla Gleeka! Nie mogło być inaczej gdy stara dobra ekipa wpadła do McKinley! Pojedynek div, zakochany Puck, wielkie nastoletnie miłości, rywalizacja, wielkie wokalne talenty. To coś co sala prób dawno nie widziała.
Mam nadzieję, że nie był to tylko zryw wprowadzony na to by skoczyła oglądalność, czy więcej kasy do kieszeni. Glee nigdy nie będzie takie samo, bo ludzie dorastają i nie mogą wiecznie być w liceum. Niech chociaż magia dawnego, dobrego chóru pozostanie na kolejny odcinek. Niech ekscytacja na wieść o nowy odcinku będzie taka jak podczas pierwszego sezonu, a wątki niech dotyczą starych i lubianych postaci, a wszyscy fani będą znowu zafascynowani ukochanym serialem.
Podobał Ci się najnowszy odcinek Glee? Jeśli nigdy nie oglądałeś serialu gorąco zapraszam na pewno się nie zawiedziesz! Do napisania jak zawsze w następny piątek!
Wszystko co znalazło się w odcinku od muzyki po wszystkie wątki, na pewno przypomniały wszystkie ważne sceny dla Gleeka! Nie mogło być inaczej gdy stara dobra ekipa wpadła do McKinley! Pojedynek div, zakochany Puck, wielkie nastoletnie miłości, rywalizacja, wielkie wokalne talenty. To coś co sala prób dawno nie widziała.
Mam nadzieję, że nie był to tylko zryw wprowadzony na to by skoczyła oglądalność, czy więcej kasy do kieszeni. Glee nigdy nie będzie takie samo, bo ludzie dorastają i nie mogą wiecznie być w liceum. Niech chociaż magia dawnego, dobrego chóru pozostanie na kolejny odcinek. Niech ekscytacja na wieść o nowy odcinku będzie taka jak podczas pierwszego sezonu, a wątki niech dotyczą starych i lubianych postaci, a wszyscy fani będą znowu zafascynowani ukochanym serialem.
Podobał Ci się najnowszy odcinek Glee? Jeśli nigdy nie oglądałeś serialu gorąco zapraszam na pewno się nie zawiedziesz! Do napisania jak zawsze w następny piątek!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za twój komentarz! To bardzo wiele dla mnie znaczy. :)